Pandemia koronawirusa odcisnęła potężne piętno na naszej gospodarce. COVID-19 nie tylko zabiera zdrowie i życie wielu osób, ale także paraliżuje przedsiębiorstwa. Już widoczne są efekty licznych obostrzeń obejmujących różne branże, a w najbliższym czasie mogą one jeszcze nabrać na sile. Rynek pracy dynamicznie się zmienia w związku z sytuacją. Co czeka pracowników i jakie zmiany zaszły od początku epidemii?
Bezrobocie wzrasta
Rząd po raz kolejny tego roku wprowadził jesienią liczne restrykcje dotykające przedsiębiorców. Na efekty nie musieliśmy czekać długo. Kolejne małe firmy upadały, a pracownicy wielkich zakładów tracili pracę. Niemal każdy zna kogoś, kto w wyniku epidemii koronawirusa stracił pracę, zamknął swoją działalność lub ma problemy finansowe.Rząd po raz kolejny tego roku wprowadził jesienią liczne restrykcje dotykające przedsiębiorców. Na efekty nie musieliśmy czekać długo. Kolejne małe firmy upadały, a pracownicy wielkich zakładów tracili pracę. Niemal każdy zna kogoś, kto w wyniku epidemii koronawirusa stracił pracę, zamknął swoją działalność lub ma problemy finansowe.
Końcem 2019 roku stopa bezrobocia w Polsce wynosiło około 5%, zaś w lutym wzrosła do wysokości 5,5%. Zgodnie z raportami GUS w październiku bezrobocie ma wskaźnik 6,1%, a to oznacza wzrost o jeden procent w przeciągu ośmiu miesięcy. Końcem 2019 roku stopa bezrobocia w Polsce wynosiło około 5%, zaś w lutym wzrosła do wysokości 5,5%. Zgodnie z raportami GUS w październiku bezrobocie ma wskaźnik 6,1%, a to oznacza wzrost o jeden procent w przeciągu ośmiu miesięcy. „Warto pamiętać, że formalności związane z Tarczą Antykryzysową, a także ogólne zmiany w funkcjonowaniu urzędów pracy sprawiły, że przez ostatnie kilka miesięcy rejestracja bezrobotnych przebiegała mniej sprawnie. W praktyce może się więc okazać, że stopa bezrobocia jest realnie nieco wyższa.” – mówi Izabela Foltyn z portalu pracy Aplikuj.pl. Latem przed drugą falą koronawirusa ZUS podawał, iż ponad 120 tysięcy osób złożyło wnioski o przyznanie dodatku solidarnościowego, przysługującego osobom, które utraciły pracę po 15 marca.
Już w kwietniowym raporcie Instytutu Analiz i Rynku Pracy podawano prognozy MRPiPS, według których na koniec 2020 roku bezrobocie może przekroczyć pułap 10%. Ta sytuacja ma negatywny wpływ nie tylko na domowe budżety. Utrata pracy, izolacja oraz problemy finansowe przekładają się na pogorszenie kondycji psychicznej społeczeństwa i ogólny spadek motywacji do działania.
COVID-19 a przyszłość rynku pracy
Na tym etapie trudno powiedzieć, czy możemy spodziewać się następnych fal zachorowań co sezon i jaka w związku z tym czeka nas przyszłość. Z punktu widzenia pracowników oraz przedsiębiorców na pewno potrzebne są zmiany. Wiele firm musi przejść poważną restrukturyzację i postawić na działania w sieci oraz zdalną obsługę klientów. Wymusiły to obostrzenia, ale tak naprawdę rozwój e-commerce był nieunikniony. Firmy powinny zainwestować w te usługi, co w zapewni im większą płynność działania.
Przewiduje się większe zapotrzebowanie na siły robocze w sektorze produkcji, a wraz z planowanym cofaniem obostrzeń w styczniu, zapewne przywróconych będzie część miejsc pracy w sektorach dotkniętych przestojem. W najgorszej sytuacji pozostaje turystyka, której długo zajmie podnoszenie się z kryzysu. Wielu przedsiębiorców w tym obszarze również rok 2021 już spisuje na straty.
Kompetencje przyszłości
Jeżeli chodzi o pracowników, to w cenie będą nie tylko takie kompetencje, jak sprawne poruszanie się w nowoczesnych technologiach, ale i ogólna zdolność adaptacji do zmian i zapał do uczenia się nowych rzeczy. Specjaliści HR z całego świata podkreślają, że w kolejnych latach w najlepszej sytuacji będą ci, którzy są elastyczni, zdolni do przekwalifikowania, zdobywania nowych umiejętności i rozwijania już posiadanych.
Z racji przeniesienia się wielu usług do świata wirtualnego, podnoszenie kompetencji może okazać się zarazem wygodniejsze niż kiedykolwiek. Warto jednak postawić na specjalistyczne kursy i rzetelną wiedzę, a przede wszystkim być na bieżąco i trafnie wybierać spośród wielu, niekoniecznie opłacalnych, możliwości. W zmianach ścieżki zawodowej pomogą coraz bardziej zaawansowane narzędzia online, często darmowe, dzięki którym sprawniej przygotujemy dokumenty aplikacyjne lub sprawdzimy niezbędne informacje (np. kreator CV, wzory dokumentów czy kalkulator wynagrodzeń).
Mniej pracy dla młodych przez koronawirusa. Liczy się doświadczenie
Jedną z grup społecznych najbardziej dotkniętych sytuacją na rynku pracy są ludzie młodzi, którzy dopiero rozpoczynają życie zawodowe. Przedsiębiorstwa starają się zmaksymalizować swoje działania przy tak niekorzystnych warunkach, dlatego jeśli zatrudniają w kryzysie, to raczej doświadczonych pracowników niż tych wymagających dłuższego przeszkolenia.
Co więcej, zlikwidowano mnóstwo miejsc pracy w branżach hotelarskiej, gastronomicznej i w handlu, a to w nich często dorabiają studenci. Perspektywy nie są kolorowe – dla młodych najlepszym rozwiązaniem wydaje się teraz szukanie zatrudnienia w IT, usługach cyfrowych czy e-commerce, ale do tego potrzebne są określone umiejętności i kompetencje, a także minimalne doświadczenie, choćby zdobywane w działaniach stricte na własne potrzeby.Co więcej, zlikwidowano mnóstwo miejsc pracy w branżach hotelarskiej, gastronomicznej i w handlu, a to w nich często dorabiają studenci. Perspektywy nie są kolorowe – dla młodych najlepszym rozwiązaniem wydaje się teraz szukanie zatrudnienia w IT, usługach cyfrowych czy e-commerce, ale do tego potrzebne są określone umiejętności i kompetencje, a także minimalne doświadczenie, choćby zdobywane w działaniach stricte na własne potrzeby.