Praca
Typografia
  • Najmniejsza Mała Średnia Większa Największa
  • Obecna Helvetica Segoe Georgia Times

Firmy budowlane borykają się z niedoborem pracowników, zwłaszcza murarzy i tynkarzy. Według raportu „Barometr zawodów 2022”, najwięcej braków kadrowych odnotowano m.in. w branży budowlanej. Ten niedobór powoduje, że firmy z tego sektora z jednej strony ponoszą koszty poszukiwania i rekrutacji pracowników, z drugiej natomiast tracą potencjalne przychody z powodu braku rąk do pracy, przez co dochodzi do opóźnień w harmonogramie działań, ale także powoduje utratę potencjalnych przychodów. Rozwiązaniem tych problemów jest automatyzacja i robotyzacja prac budowlanych oraz zrozumienie korzyści płynących z ich wykorzystania.

 

Dlaczego robotyzacja w budownictwie to konieczność?

Robotyzacja to proces wykorzystywania robotów do wykonywania zadań, które w przeciwnym razie wykonywaliby ludzie. Sama technologia istnieje od dziesięcioleci, ale w ostatnich latach staje się coraz bardziej popularna. Po pierwsze dlatego, że roboty nie wymagają przerw ani okresów odpoczynku, co oznacza, że mogą pracować nieprzerwanie przez dłuższy czas. Po drugie, roboty mogą pracować w środowiskach lub w warunkach pracy, które mogą być zbyt trudne lub niebezpieczne dla pracowników. I po trzecie - mogą przydać się tam, gdzie brakuje fachowców. Używa się ich do automatyzacji powtarzalnych zadań, takich jak prace tynkarskie i murarskie, które tradycyjnie są wykonywane ręcznie. Automatyzacja tych procesów może więc pomóc firmom budowlanym przezwyciężyć niedobory siły roboczej.

 

Remedium na brak pracowników

Obecnie wiele firm budowlanych boryka się z brakiem wykwalifikowanej kadry, co prowadzi do opóźnień w projektach i wzrostu kosztów prowadzenia działalności. Problem nie pojawił się nagle. Pracowników w zawodzie murarz-tynkarz brakowało już w 2017 r. Wówczas pracodawcy zgłosili 37,4 tys. wakatów* na te stanowiska.

 

W tej sytuacji robotyzacja może stanowić alternatywny sposób na zwiększenie wydajności pracy i zredukowanie wpływu braków kadrowych na projekty. – Automatyzacja prac budowlanych może być szczególnie pomocna w pracach powtarzalnych i czasochłonnych, takich jak tynkowanie, malowanie, układanie płytek czy cięcie betonu – wylicza Grzegorz Putynkowski z Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu. – Roboty mogą wykonywać te czynności szybko, dokładnie i bez przerw, co zwiększa wydajność pracy i redukuje błędy, ale przede wszystkim pozwala na realizowanie kolejnych etapów projektu mimo deficytu fachowców – zauważa.

 

Co istotne, tego typu roboty już istnieją. Zrobotyzowany System Tynkarski (ZST) to dzieło polskiego centrum badawczo rozwojowego CBRTP.

 

ZST automatyzuje proces tynkarski

Robotyzacja w branży budowlanej wymaga zaangażowania specjalistów w dziedzinie robotyki i programowania, co może stanowić wyzwanie dla firm budowlanych. – W CBRTP podjęliśmy się tego zadania. Stworzyliśmy robota, który podnosi jakość wykonywanych robót murarskich i tynkarskich, zwiększa ich powtarzalność, skraca czas realizacji i generuje wymierne oszczędności – wylicza Grzegorz Sapeta. – Dzięki zastosowaniu ZST możliwe jest zredukowanie sześcioosobowej brygady tynkarskiej i murarskiej do dwuosobowej obsługi robota tak murarskiego, jak i tynkarskiego oraz skrócenie czasu wykonania prac: murarskich o 15% i tynkarskich o 10% – precyzuje.

 

Czas więc zdać sobie sprawę, że wykorzystanie robotyki w budownictwie to szansa dla firm na zwiększenie wydajności przy jednoczesnym obniżeniu kosztów związanych z niedoborami siły roboczej. Automatyzacja niektórych zadań, takich jak tynkowanie i murowanie, pozwoli firmom wykonać więcej pracy w krótszym czasie, jednocześnie uwalniając zasoby dla innych obszarów, w których siła robocza jest pilniej potrzebna lub gdzie trudno o wykwalifikowanych pracowników. Wraz z postępem technologii robotyki, jej zastosowania w branży budowlanej również będą się rozwijać - co czyni ją istotną częścią każdego udanego modelu biznesowego w przyszłości.

 

 Stres w pracy - jak się na niego przygotować?

WhitePress Prawa