W ostatnim czasie dużo uwagi poświęca się energooszczędności hal przemysłowych. W tym kontekście mówi się przede wszystkim o konieczności wykorzystania nowoczesnych systemów oraz materiałów budowlanych, które pozwolą na ograniczenie wydatków na energię oraz ogrzewanie zimą. Znacznie rzadziej natomiast zwraca się uwagę na nadmierne nasłonecznienie obiektów produkcyjnych i magazynowych, przyczyniające się do ich przegrzewania. A problem ten, z uwagi na postępujące zmiany klimatyczne, będzie tylko narastał. Coraz większa będzie zatem potrzeba chłodzenia hal, co pociągnie za sobą wzrost wydatków na energię. Jak można temu przeciwdziałać?
Klimat się zmienia, a temperatury na całym świecie rosną. W ostatnich latach również w Polsce notujemy trwające kilka tygodni trudne do zniesienia upały, a przedłużający się brak opadów prowadzi do powolnego pustynnienia niektórych regionów naszego kraju. Wysokie temperatury źle znoszą nie tylko ludzie, ale i… budynki, szczególnie te pozbawione naturalnej ochrony przed słońcem, jaką są wysokie drzewa. A do takich na pewno można zaliczyć hale produkcyjne oraz magazyny budowane na niezadrzewionych terenach przemysłowych. Ich nadmiernemu nagrzewaniu sprzyja także konstrukcja – ogromnych rozmiarów dach, który przez kilka miesięcy w roku ustawiony jest do słońca pod kątem zbliżonym do prostego, co skraca drogę ciepła do pomieszczeń wewnątrz, wzmagając nagrzewanie.