Porady
Typografia
  • Najmniejsza Mała Średnia Większa Największa
  • Obecna Helvetica Segoe Georgia Times

Prezes firmy Bonair odpowiada na pytania

Młodym ludziom nie zawsze łatwo odnaleźć się na rynku pracy. Ukończone studia nie gwarantują
od razu dochodowego i satysfakcjonującego stanowiska, a wysiłek włożony w ich ukończenie często wiąże się z wysokimi (a może zbyt wygórowanymi jak na początek?) oczekiwaniami i pragnieniem osiągnięcia sukcesu, będącego nagrodą za lata nauki. 

Proponujemy naszym Czytelnikom cykl wywiadów, w których przedstawimy sylwetki osób, których bezsprzecznie możemy nazwać „ludźmi sukcesu”. Jak długo na ten sukces pracowali? Gdzie szukali pomocnej dłoni? Jak przezwyciężali przeszkody?

CZĘŚĆ I         - Proszę dokończyć zdanie:

  1. „Sukces” jest dla mnie… osiąganiem celów w zgodzie z wewnętrznymi przekonaniami. Jest to dla mnie bardzo ważne, aby w pracy działać zgodnie z przyjętymi wartościami. 
  2. Moje pierwsza praca… była bardzo ciekawa. Dostałem się do wielokulturowego zespołu inżynierów różnych branż, pracujących nad bardzo złożonymi technicznie projektami, czyli mogłem się szybko uczyć i z bliska obserwować działania realizowane przez najlepszych w swoim fachu ekspertów.
  3. To gdzie teraz jestem (w życiu) zawdzięczam przede wszystkim… pewnemu doświadczonemu człowiekowi, który na początku mojej drogi zawodowej zmobilizował mnie do odpowiedzenia sobie na pytanie „gdzie chcę być za 10 lat?”. Było to dla mnie naprawdę trudne pytanie. Polecam, aby zadał je sobie każdy młody człowiek na początku swojej kariery zawodowej.   
  4. Moja praca jest dla mnie… każda odpowiedź wydaje się trywialna na jej opisanie. Na pewno cieszę się z tego, że pomimo tylu lat działania w branży jest ona dla mnie nadal pasjonująca, rozwojowa i niekiedy zaskakująca. Sektor ITC od przeszło 30 lat podlega bardzo dynamicznemu rozwojowi i możliwość obserwowania tego z bliska jest niesamowitym doświadczeniem.    
  5. Gdybym mógł coś zmienić w moim życiu zawodowym byłoby to… mniej konserwatyzmu decyzyjnego gdy miałam 30-40 lat. Patrząc z perspektywy czasu podchodziłbym teraz bardziej „na luzie” do niektórych decyzji, które na tamtą chwilę wydawały się ryzykowne.

CZĘŚĆ II – Pytania:

Alfa Omega Biznes (AO) przeprowadziło krótką rozmowę z Panem Andrzejem Wach ( AW), Prezesem zarządu firmy Bonair.  Zachęcamy do zapoznania się z niezwykle ciekawym wywiadem, który może pomóc rozjaśnić drogę niejednemy człowiekowi!         

AO - Jak opisałby Pan to, czym się zajmuje tak, by zrozumieli to także czytelnicy spoza branży IT?     
AW - W skrócie ujmując zajmuję się informatyką, a właściwie tym jej obszarem, który zajmuje się  tworzeniem i wdrażaniem  systemów służących do obsługi różnego rodzaju procesów biznesowych zachodzących w organizacjach i przedsiębiorstwach. Rozwiązania, które oferuje firma Bonair, strukturyzują procesy oraz generują i przesyłają dane potrzebne w danym miejscu organizacji do efektywnego jej działania. Od początku lat 90-tych koncentrujemy się na tworzeniu i wdrażaniu nowatorskich rozwiązań informatycznych i budowaniu efektywnych zespołu najlepszych fachowców. To wszystko w celu realizacji misji firmy, jaką jest „dostarczanie najwyższej jakości usług i rozwiązań informatycznych wspierających Klientów w osiąganiu ich celów biznesowych”.

AO - Czy mógłby Pan przybliżyć problematykę procesów biznesowych przedsiębiorstw i zagadnienia związane z procesem wdrażania?
AW - Wyobraźmy sobie firmę sprzedającą dowolny produkt. Wystawienie faktury i wydanie produktu z magazynu to fragment procesu, który jest widoczny dla obserwatora z zewnątrz. Jednak wewnątrz organizacji ma miejsce o wiele więcej powiązanych ze sobą zdarzeń, takich jak zamawianie surowców lub półproduktów do produkcji, planowanie jej wielkości, kontrola kosztów czy logistyka dostaw. Obsługę tego typu procesów realizują złożone systemy planowania zasobów przedsiębiorstwa (ERP), których wdrażaniem między innymi się zajmujemy. Implementacja tego typu narzędzi wymaga ogromnej wiedzy nie tylko z zakresu informatyki, ale również  ekonomii, która jest niezbędna do oferowania odpowiednich rozwiązań w obszarze finansów, controlingu, logistyki, zarządzania produkcją czy planowania. Jak widać, obok specjalistów od serwerów i baz danych, firma informatyczna potrzebuje także zupełnie innych kompetencji odbiegających od zagadnień czysto informatycznych.

AO - Co skłoniło Pana do założenia firmy?
AW - Bonair powstał w 1991 roku jako polsko-amerykańskie przedsięwzięcie. Jednak korzenie firmy sięgają drugiej połowy lat 80-tych. W tamtym czasie Bonair działał w USA w zupełnie innej branży, był jednak bardzo intensywnym użytkownikiem wchodzącej do biznesu informatyki. Te doświadczenia skłoniły nas do komercyjnego oferowania tego, co powstawało na potrzeby wewnętrzne organizacji. Tak zrodziła się działalność w obszarze IT, z którą pojawiliśmy się w roku 1990 na targach w Poznaniu.
Zmiany w Polsce, które miały miejsce w roku 1989, zainicjowały szybki rozwój przedsiębiorstw, który nie mógł się odbyć bez wsparcia informatyki. Od początku działalności zajmujemy się dostarczaniem kompleksowych systemów IT wspierających działalność przedsiębiorstw różnych branż. Pierwszym oferowanym przez nas produktem był autorski system zarządzania Bonmaster oparty o platformę Progen. Wdrożyliśmy to rozwiązanie w kilkunastu dużych polskich przedsiębiorstwach, takich jak Polskie Linie Lotnicze LOT, Rolimpex SA, Mostostal Export SA czy Cementownia Ożarów. Skupiliśmy się także na wnikliwej obserwacji rynku – na bieżąco analizowaliśmy, jakie rozwiązania są obecnie wybierane, na jakie istnieje zapotrzebowanie oraz jakie sektory ich potrzebują. W ten sposób stopniowo rozszerzaliśmy naszą ofertę produktów i usług, która objęła również produkty dedykowane dla sektora instytucji finansowych i administracji. Kolejnym kluczowym dla naszej firmy krokiem było zastąpienie systemu Bonmaster produktami duńskiej firmy Damgaard; Concorde XAL i Axapta. Ten drugi system dziś znany jest jako Dynamics AX od 2002 roku stanowi część oferty firmy Microsoft w ramach Microsoft Business Solutions. Na przestrzeni tych wszystkich lat nasza firma z kilkunastoosobowego zespołu rozrosła się do ponad 190-osobowego teamu specjalistów, którzy zajmują się projektowaniem i rozwijaniem dedykowanych aplikacji dla rynku kapitałowego, instytucji finansowych czy administracji publicznej, realizują wdrożenia zintegrowanych systemów ERP i CRM oraz rozwiązań klasy Business Inteligence. Muszę przyznać, że to bardzo satysfakcjonujące obserwować jak realizowane są coraz bardziej skomplikowane projekty, oraz w jaki sposób wnoszą one realną wartość u naszych klientów.

AO - Jeśli miałby wymienić Pan jedną wartość, kluczową dla działania całej firmy, to co to by było?
AW - Na przestrzeni tych wszystkich lat mogę stwierdzić, że kluczową wartością do odniesienia sukcesu jest praca zespołowa, czyli doświadczony i zgrany zespół specjalistów. Dlatego w naszych działaniach kierujemy się mottem "Together do IT", które  podkreśla konieczność ścisłej współpracy również pomiędzy dostawcą a klientem. Tylko wzajemne zrozumienie, zaufanie i profesjonalizm pozwalają skutecznie doprowadzić projekt wdrożeniowy do końca. Wybór dostawcy IT to początek wielomiesięcznej wspólnej pracy zespołowej, co ma właśnie podkreślić nasz styl działania „Together Do IT”.

AO - Jakie rady ma Pan dla młodych ludzi marzących o posadzie w Pana branży?
AW- Z jednej strony od jednostek oczekuje się coraz większej wiedzy specjalistycznej, a od zespołów – coraz wyższych kompetencji interdyscyplinarnych. To przekłada się na siłę zespołu. Stąd też wynika moja rada dla młodych ludzi wchodzących na rynek pracy – bądźcie bardzo dobrzy w interesującym Was obszarze i dołączcie do takiego zespołu, który potrzebuje Waszej wiedzy. 
Zachęcam młodych ludzi do aktywnego kształtowania swojej drogi zawodowej, a mianowicie: gruntownej analizy swoich mocnych i słabych stron, przygotowania planu działań na parę lat w przód i nawiązywania kontaktów z firmami spełniającymi przyjęte kryteria, nie koniecznie pod kątem ogłoszeń o pracę z ich strony. Świadome dążenie do celu jest bardzo skutecznym kluczem otwierającym wiele drzwi w świecie biznesu.

 

 

Andrzej Wach

Prezes Zarządu Bonair SA oraz jeden ze współzałożycieli firmy. Studia rozpoczęte na wydziale MEiL Politechniki Warszawskiej ukończył na Wydziale Inżynierii Mechanicznej Uniwersytetu Nowojorskiego w USA. Tam też zdobywał doświadczenie zawodowe w latach 80., pracując dla organizacji różnej wielkości – od startupów po globalnych liderów. 

Od 1991 roku związany z Bonair SA, gdzie zajmuje się tworzeniem nowatorskich rozwiązań, dostarczaniem wysokiej jakości usług oraz budowaniem zespołu najlepszych fachowców, pomagając klientom  w osiąganiu ich celów biznesowych.

WhitePress Prawa