Pandemia COVID -19 zasiała spustoszenie w polskiej i światowej gospodarce. Przestoje w produkcji, zamknięte obiekty handlowe i usługowe musiały negatywnie odbić się na wielu branżach. Jednak mimo spadku gospodarczego w ujęciu całościowym, nowa rzeczywistość przyniosła hossę niektórym sektorom gospodarki. Do takich z pewnością zaliczają się e-commerce i KEP. W jaki sposób pandemia przyczyniła się do wzrostu w branży kurierskiej?
Sukces branży e-commerce
Jednym z motorów napędowych branży kurierskiej jest sektor e-commerce. Handel przez internet nie może działać bez sprawnych dostaw. Gdy branża e-commerce notuje lepsze wyniki, natychmiast stają się one udziałem firm kurierskich. W trakcie lockdownu ludzie siłą rzeczy szukali alternatywnej ścieżki zakupowej właśnie w internecie.
O ile w 2019 roku 62% polskich internautów kupowało przez internet, w 2020 na takie zakupy zdecydowało się 73%. To niespotykany wcześniej wzrost. Jednocześnie w 2020 roku wartość branży e-commerce przekroczyła magiczną barierę 100 miliardów złotych. Prognozuje się, że to stały trend, a w roku 2026 e-commerce osiągnie 162 miliardy złotych.
Niebagatelny wzrost wolumenu w branży kurierskiej
Z tej dobrej koniunktury skorzystała oczywiście branża kurierska. Niewiarygodny wzrost został zanotowany w wolumenie paczek, który w porównaniu do roku 2019 wzrósł o 44,5 %! Jak wiele paczek wysłano i odebrano w Polsce? Ta liczba również robi wrażenie. W 2020 roku firmy kurierskie w Polsce przewiozły aż 600 milionów pojedynczych paczek!
Według informacji przygotowanych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej wartość rynku pocztowego (obejmującego zarówno usługi pocztowe, jak i kurierskie) osiągnęła 11,7 mld zł. Wynik robi jeszcze większe wrażenie, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt że pomiędzy rokiem 2019 a 2020 spadła wartość przychodów generowanych przez przesyłki listowe. Za kapitał wypracowany przez branżę kurierską odpowiadają zatem paczki, co stanowi kolejny dowód na to, że rozwija się ona tak dynamicznie za sprawą pandemii. Większe obroty odnotowali zresztą nie tylko przewoźnicy, ale również brokerzy kurierscy, między innymi Sendit (Sendit.pl).
Pandemia napędem innowacji
Nacisk na bezpieczeństwo ze strony firm kurierskich sprawił, że na rynku pojawiły się nowe rozwiązania, bardzo wygodne z punktu widzenia klientów. Firma InPost udostępniła między innymi usługę "Paczki w weekend", co dało nadawcom przesyłek, jak i ich odbiorcom, większą elastyczność. Dodatkowe funkcjonalności pojawiły się w aplikacji mobilnej – nacisk położono na bezdotykowe otwieranie paczkomatu w pozycji aplikacji. Mocno rozrosła się sama sieć paczkomatów, które pojawiły się także w budynkach.
W nowej rzeczywistości świetnie odnaleźli się również tradycyjni przewoźnicy. Dziś odbiór paczki dostarczonej przez kuriera jest możliwy bez konieczności składania potwierdzającego podpisu. Powszechnym rozwiązaniem stały się płatności bezgotówkowe. Dostawy pod drzwi są bardzo wygodne z punktu widzenia wielu odbiorców, którzy nie muszą zmieniać swoich planów ze względu na oczekiwane przybycie kuriera.
W kolejnych latach prognozuje się dalsze wzrosty w branży e-commerce, w branży kurierskiej, a także rozbudowę oferty przewoźników.
Pragniesz dowiedzieć się jeszcze więcej na temat usług kurierskich? Koniecznie odwiedź pełną podobnych zestawień i wskazówek zarówno dla nadawców, jak i odbiorców stronę: https://www.sendit.pl/blog.
Zmywarka kapturowa – jak to działa?
Zlokalizuj swoją stronę internetową i zacznij zarabiać pieniądze