Pandemia koronawirusa trawi polską gospodarkę. Pojawiają się kolejne obietnice rządu, ale czy przyniosą ulgę dla osób prowadzących własną działalność? Jak zmienił się biznes w ostatnich dwóch tygodniach?
Czy nasza gospodarka ma się czego bać?
Przedsiębiorstwa działające na terytorium Polski zmagają się z ogromnymi trudnościami zapoczątkowanymi przez obawy wywołanymi przez COVID-19. Pierwszymi firmami które ucierpiały przez pojawienie się wirusa w naszym kraju były firmy z branży transportowej, jednak niedługo później problemy zaczęły zgłaszać kolejne firmy. Duży problem pojawił się w dużych zakładach pracy, które z powodu wprowadzonych ograniczeń musiały w niektórych przypadkach zamknąć zakład. Dobrym przykładem firmy z branży automotiv. Z powodu wstrzymania pracy w zakładach Fiata, Volkswagena czy Opla rykoszetem dostały firmy współpracujące z tymi firmami, a wraz z nim kolejni mniejsi przedsiębiorcy. Rząd obiecuje zawieszenie składki ZUS, ale może się to okazać niewystarczające.