Lęk odczuwamy wszyscy. Oczywiście może on mieć różne nasilenie i dotyczyć rozmaitych kwestii związanych z naszą pracą albo z relacjami z najbliższymi. To oczywiście co w jednych będzie budzić lęk, dla drugich może być śmieszne. Czasami jednak trudno ocenić obiektywnie, co jest ważne w naszym życiu. W efekcie więc wiele osób może się przejmować tym, że opcja ruletka gra za darmo wciąż nie jest dla nich dostępna albo, że nie udało im się zdążyć do kina na ulubiony film. Są jednak takie obawy i lęki, które będą towarzyszyły nam wszystkim niezależnie od tego, jaki status społeczny posiadamy i w jakim kraju się urodziliśmy. Chodzi mianowicie o upływ czasu. Lęk przed starością to fobia uniwersalna, która jest obecna bez względu na szerokość geograficzną. Gdy zbliżamy się do jesieni życia, to przecież zawsze z niepokojem będziemy patrzeć w przyszłość i zastanawiać się nad tym, ile jeszcze czasu zostało nam, abyśmy mogli się cieszyć obecnością znajomych i rodziny. Czy można, więc taki lęk przynajmniej do pewnego stopnia pokonać?
O starości i przemijaniu niechętnie mówimy
To, na co zwracają uwagę psychologowie na podstawie rozmaitych statystyk to fakt, że nawet wtedy, gdy już udajemy się do gabinetu psychologicznego, to raczej z dużą niechęcią opowiadamy o naszych lękach, a szczególnie o przemijaniu. Jak wskazują specjaliści, bardzo często z naszej świadomości wypieramy lęk przed przemijaniem. Ten egzystencjalny ból jest przecież związany, jakby nie patrzeć, z cierpieniem, a cierpieć nie lubi nikt. Okazuje się jednak, że problem ten będzie dotyczyć coraz częściej także młodszych pokoleń. Nie jest już niczym dziwnym dla terapeutów, którzy słyszą od nastolatek o zmarszczkach. Może to brzmi szokująco, ale taka jest prawda. Przyczyną takiego stanu rzeczy w dużym zakresie jest kultura obrazkowa, w której wszyscy przecież egzystują, czy nam się podoba, czy nie.
Starość, czyli to, czego chcemy uniknąć
Człowiek to istota, która jest wyposażona w taki, a nie inny aparat zmysłowy. To dzięki zmysłom poznajemy rzeczywistość, a badania dowodzą, że zmysł wzroku będzie najważniejszy, jeżeli chodzi o sam proces z poznania. Proces myślenia odbywa się z wykorzystaniem obrazów, które są tworzone w naszym umyśle. Jak łatwo się, więc domyślić, to właśnie obrazy, które są nam proponowane, chociażby przez media społecznościowe będą miały dla nas kluczowe znaczenie. To one będą kształtowały nasz światopogląd, nasze opinie oraz naszą świadomość. Umysł niezorientowany w takich mechanizmach jest, więc wystawiony na działanie obrazów permanentnie. Chłonie je niczym gąbka wodę. Przesiąknięty wzorcami idealnymi w sferze estetyki młody umysł nie jest w stanie racjonalnie przeanalizować swojej egzystencji i obiektywnie stwierdzić, czy rzeczywiście ma rację, przejmując się starością. Za stan takich należy, więc obarczyć w dużej mierze reklamy emitowane w telewizji, radio i oczywiście internecie.
Starość nie jest modna
Archetyp człowieka sukcesu i osoby szczęśliwej lansowany przez współczesną kulturę to oczywiście ludzie, którzy są zawsze młodzi, a skórę mają gładką nawet wtedy, gdy mają już 60 lat. W końcu od tego są profesjonalne kremy, a także terapie, które potrafią zdziałać prawdziwe cuda, a przynajmniej to przekazują nam treści reklamowe. W żadnym wypadku nie jest, więc modna starość lub niedołężność. Bezużyteczność i brzydota spotyka się z bardzo negatywną oceną i niechęcią. Nikt, więc nie chce się czuć źle. Każdego dnia wpaja nam się informacje mówiące o tym, że to właśnie młodość jest piękniejsza i lepsza i będzie zawsze źródłem naszych nieustających sukcesów. Stąd może narastać frustracja nawet właśnie osób bardzo młodych i pojawiać mogą się poważne problemy psychiczne.
Eko gadżety dla firm – dlaczego warto po nie sięgnąć?
Spotkanie z klientem w restauracji - etykieta spotkań biznesowych